Polecany artykuł:
Funkcjonariusze ustalili, że Tomasz K. połasił się na smartfona, którego jego kolega miał dostarczyć klientowi. 43-latek skorzystał z nieuwagi współpracownika ładującego towar do samochodu i z kabiny dostawczaka zabrał paczkę. O sprawie kradzieży dowiedzieli się policjanci z ursynowskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu. Dalsze ustalenia dowiodły, że za sprawą kradzieży stoi jeden z kurierów i... że to nie jest jego pierwszy występek.
Mieszkanie jak hurtownia
Kryminalni odwiedzili go w jego mieszkaniu wczesnym porankiem i tam odkryli prawdziwą hurtownię towaru, który zamiast do klientów trafiał do niego. Podczas przeszukania policjanci znaleźli też smartfona, od którego wszystko się zaczęło.
>>> 71-latka uduszona ziemią. Są wyniki sekcji zwłok!
Dziesiątki pudełek z markowymi butami, t-shirty, perfumy oraz inne rzeczy trafiły do policyjnego depozytu. 43-latek został zatrzymany. O swoim odkryciu funkcjonariusze powiadomili firmę kurierską. Natychmiast po tej informacji kierownictwo złożyło zawiadomienie o przywłaszczeniu towaru o wartości 15 tysięcy złotych!
Tomasz K. już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Czytaj też: Fala wezbraniowa zbliża się do Warszawy! Zabezpieczają barkę na Wiśle
Zobacz TO WIDEO: