Do zdarzenia doszło kilka dni temu na Woli. Policjanci dostali zgłoszeni o tym, że nieznany mężczyzna włamał się do pomieszczenia pracowniczego i próbował skraść rzeczy, które tam się znajdowały - elektronarzędzia oraz odzież i portfele pracowników. - Kiedy w najlepsze wszystko przeglądał, został „nakryty” przez pracowników. Od razu tłumaczył im, że tylko szuka pracy. Pracownicy powiadomili policję. Funkcjonariusze zatrzymali go i doprowadzili do komendy - przekazał kom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
ZOBACZ TEŻ: Maleństwo dusiło się na rękach mamusi. Wstrząsająca akcja w centrum Warszawy
Szybko wyszło na jaw, że 59-latek już nie raz i nie dwa miał problemy z prawem. - Policjanci ustalili, że mężczyzna miał już konflikt z prawem i przebywał 22-krotnie w zakładzie karnym oraz areszcie śledczym i był 15-krotnie poszukiwany przez organy ścigania - przekazała policjantka.
Zatrzymany mężczyzna pracy w miejscu swojego niecnego występku już raczej nie dostanie. Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia. - Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie - dodała policjantka.