Radni uznali, że nie chcą wplątywać się w poprzedzające drugą turę wyborów prezydenckich polityczne targi, których stawką są głosy poparcia wyborców szefa SLD Grzegorza Napieralskiego (37 l.).
Na przełożenie dyskusji zgodzili się i radni SLD wnioskujący o przyznanie tytułu Kwaśniewskiemu, i radni PiS, których zdaniem były prezydent nie wykazał się szczególnymi zasługami dla stolicy.
Pozostali kandydaci do tego wyróżnienia nie budzili kontrowersji, ale ich uhonorowanie także przełożono.