Kapliczki i krzyże na terenach Centralnego Portu Komunikacyjnego. „Szukamy miejsca”
Centralny Port Komunikacyjny (CPK) to gigantyczne przedsięwzięcie. Jego budowa ma odmienić komunikacyjne oblicze Polski. Mówimy w końcu o setkach kilometrów nowych torów i największym lotnisku w tej części Europy. Projekt od początku budzi wiele emocji. W ostatnim czasie podczas jednej z sesji gmin rady Teresin pojawił się kolejny problem. Chodzi o krzyże i kapliczki znajdujące się na terenie CPK.
– Starostwo powiatu żyrardowskiego udostępniło informacje o budynkach, które są przewidziane do wyburzenia, ale muszę wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Napisałem list do biskupa, gdyż jest również wydana decyzja na wyburzenie obiektów sakralnych: kapliczek i krzyży, które nie są własnością spółki skarbu państwa, nawet jeśli ta przejęła grunty. To własność społeczeństwa, rad i wspólnot – mówił podczas sesji, cytowany przez portal „tusochaczew.pl”, Tadeusz Szymańczak, przedstawiciel Polskiego Związku producentów Roślin Zbożowych.
Jak się okazuje, sprawa jest poważna. Głos w sporze zabrała Joanna Kucharek-Matos, kierowniczka referatu gospodarki przestrzennej urzędu gminy Teresin. Mówiła o tym, żeby ludzie nie martwili się o krzyże i kapliczki. Dialog trwa.
– Szukamy miejsca i chcielibyśmy, by m.in. parafia w Szymanowie włączyła się w ten temat, tak, by można było umieścić te kapliczki blisko siebie i stworzyć coś na kształt parku kulturowego – odpowiadała.
Zapewniała jednocześnie, że żadna kapliczka i żaden krzyż nie zostanie zdewastowany. – Zdajemy sobie sprawę z ich wartości religijnej i kulturowej, także z tego, że jest to element dziedzictwa kulturowego. Proszę być spokojnym, nic złego się tym obiektom nie stanie – dodała.
Centralny Port Komunikacyjny. Gigantyczne przedsięwzięcie w centrum kraju
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią. Na obszarze 3000 hektarów zostanie wybudowane megalotnisko, które w ramach pierwszego etapu będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.
W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.