Łaźnia dla bezdomnych na Placu Narutowicza? Taki pomysł maja radni dzielnicy Ochota. To byłaby druga łaźnia dla bezdomnych w stolicy. Na razie nie ma konkretnych ustaleń, jednak w Internecie już pojawiły się krytyczne wpisy mieszkańców dotyczące lokalizacji... a to przecież tylko pomysł, żadne konkretne decyzje jeszcze nie zapadły - zauważają urzędnicy.
- Nie jest powiedziane, że to złe miejsce na taką działalność. Wydaje mi się jednak, że najlepiej byłoby takie decyzje podejmować wspólnie z mieszkańcami - wyjaśnia rzeczniczka Ochoty, Monika Bojt-Lutyk. Sami bezdomni uważają, że taka łaźnia na pewno się przyda. W Warszawie jak na razie jest tylko jedna, przy ulicy Żytniej.
>>> Nieruchomości na Ochocie sprzedawane za bezcen. Dzielnica straciła na tym miliony złotych [AUDIO]
- Miejsc kąpielowych jest zdecydowanie za mało - twierdzi jeden z bezdomnych. - Niektórzy faktycznie chodzą śmierdzący, ale mam wrażenie, że wynika to raczej z ich dewiacji - tłumaczy inny. - Jeżeli faktycznie mia m gdzie, można przecież umyć się nawet nad Wisłą- dodaje.
Łaźnia przy Żytniej obsługuje dziennie około 40 osób. Bezdomni mogą też korzystać z natrysków w schroniskach i noclegowniach. To czy kolejne prysznice dla bezdomnych zostaną postawione na Ochocie, zależy teraz głównie od głosu mieszkańców okolicy.
Szczegóły w rozmowie Agaty Sulińskiej: