Warszawa. Głos Tadeusza Sznuka w przychodni na Mokotowie
Wybierając numer przychodni przy ul. Urle na Sadybie nie spodziewamy się, że przywita nas kultowy głos znany z radia i telewizji. - „Jesteś dziesiąty w kolejce” - słyszymy w słuchawce. Już po chwili wiemy, do kogo należy. Starsze pokolenia znają go z radia, młodsze z ekranu. To głos Tadeusza Sznuka.
Przy prowadzonym przez niego teleturnieju produkowanym od lat 90. wychowały się całe pokolenia Polaków. Kto z zapałem nie oglądał zmagań zawodników „Jeden z dziesięciu”? Telewizyjne show wyróżnia się na tle konkurencyjnych programów nie tylko poziomem wiedzy, jaki trzeba posiadać. Ikoną programu jest prowadzący. Śmiało można o nim powiedzieć, że to człowiek renesansu. Z wykształcenia jest elektronikiem, a oprócz pracy w telewizji przez lata był dziennikarzem radiowym mistrzowsko posługującym się językiem polskim. Jak to się stało, że Tadeusz Sznuk wita pacjentów mokotowskiej przychodni? Zapytaliśmy o to u źródła. - Nie było trudno o tę współpracę, gdyż Tadeusz Sznuk jest moim kuzynem i wieloletnim pacjentem. Zgodził się chętnie – mówi nam dr Robert Rola-Janicki, dyrektor Centrum Medycznego Sadyba. - Tadeusz Sznuk od lat mieszka w okolicy. Gdy około 10 lat temu poczyniliśmy pierwsze nagrania, szybko okazało się, że trzeba zrealizować kolejne zapowiedzi. Wynikało to z rosnącej popularności naszej placówki i - co za tym idzie - wydłużających się kolejek – wyjaśnia dr Rola-Janicki. - Padliśmy ofiarą własnego sukcesu - śmieje się lekarz.
Doktor zdradził nam przy okazji ciekawostkę z życia popularnego dziennikarza. Niewiele osób wie, że Tadeusz Sznuk jest pilotem samolotów i śmigłowców. - Tadeusz w latach 70. realizował materiał radiowy z pokazów lotniczych. Miał wtedy okazję odbyć lot szybowcem. Od tamtej pory zakochał się w lataniu! Zdobył nawet uprawnienia, dzięki którym mógłby pracować dla linii lotniczych – mówi nasz rozmówca.
Nie jest tajemnicą, że Tadeusz Sznuk boryka się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi. W kwietniu po raz kolejny trzeba było odwołać nagrania do nowych odcinków teleturnieju „Jeden z dziesięciu". Panu Tadeuszowi życzymy więc rychłego powrotu do zdrowia i siły do dalszej pracy w mediach.