Aleksandar Vuković przejął Legię po kontrowersyjnym Sa Pinto i tchnął w zespół nowego ducha. Efekt: zagrał z Legią trzy mecze i trzy wygrał. Z Jagiellonią zespół pokazał futbol porywający i ekscytujący. - To tylko efekt wow! - twierdzili pesymiści. Jednak w meczu z Górnikiem Legia pokazała siłę i odporność wyciągając z 0:1 na 2:1. Swoistym podsumowaniem i efektownym zakończeniem rundy podstawowej było 3:1 z Pogonią. Czy Legia utrzyma to tempo i tę siłę uderzenia? Niewątpliwie dodatkowym atutem będzie właśnie boisko.
Czytaj także: Zwycięstwo było blisko. Legioniści przegrali ze Stelmetem BC
Polecany artykuł:
Z kolei trener gości, Michał Probierz, uważa, że nie jest bez szans: - Mam nadzieję, że zagramy stabilnie jako zespół, ale musimy być od samego początku nastawieni agresywnie, by wyeliminować atuty warszawian. Czeka nas ciężki mecz, ale dobrze się do niego przygotujemy. Po poprzednim spotkaniu w Warszawie, piłkarze uwierzyli, że mogą rywalizować jak równy z równym i nabrali pewności siebie. To jest potrzebne, ale trzeba też być ostrożnym - tłumaczy.