Legionowo. Ciężarówka wpadła do rowu. 43-letni kierowca skosił drzewo i słup oświetleniowy

Ciężarówka wbiła się w słup i drzewo

O zdarzeniu drogowym poinformowała w poniedziałek z samego rana, 4 lipca, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie poprzez media społecznościowe. – Wypadek samochodu ciężarowego w miejscowości Ludwinowo Dębskie, który zjeżdżając z drogi, wpadł do rowu i uderzył w słup oświetleniowy i drzewo. Brak osób poszkodowanych. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo – przekazali.

W działaniach brały udział trzy jednostki straży pożarnej, dwie Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Legionowa i jeden pojazd Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stanisławowa Zegrzyńskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Syn znanego biznesmena z Legionowa napadnięty. W tle 100 tys. zł. w walizce

Kierujący z kolizji wyszedł bez szwanku

Kierowca ciężarówki miał naprawdę wiele szczęście. Zdjęcia, które zostały opublikowane przez lokalną straż pożarną, mrożą krew w żyłach. Widać na nich rozerwaną przez betonowy słup kabinę kierowcy. To cud, że 43-latkowi nic się nie stało.

Informacje dotyczące zdarzenia drogowego potwierdziła w rozmowie z „Super Expressu” Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

– Zgłoszenie wpłynęło do nas parę minut po godzinie 6. Policjanci udali się na miejsce. 43-letni kierujący swoją ciężarówką marki mercedes wjechał do rowu. W międzyczasie uszkodził słup oświetleniowy oraz swój pojazd. Był trzeźwy. Został ukarany mandatem – przekazała policjantka.

ZOBACZ TEŻ: Samochód prawie wjechał jej do łóżka! Dramat pani Teresy z Legionowa