Lewe Rolexy na straganach

2018-04-20 8:00

Handel w Wólce Kosowskiej kwitnie nawet w nocy! Handlarze różnych nacji pod osłoną nocy zarabiali krocie, sprzedając towary rzekomo luksusowe. Na straganach można było kupić wszystko - perfumy, markowe sportowe buty, bluzy Adidas czy Levi's, okulary Prady, zegarki Armaniego i lśniące, złote Rolexy.

Najnowsze z działu

Zeznania ofiar wypadku z udziałem policjantów w Dawidach Bankowych: "Chcieliśmy zrobić dobry uczynek, a skończyło się tragicznie"

3 OSOBY ZATRZYMANE

Policyjny pościg ulicami Warszawy! Kierowca zwiał aż do Marek i... utknął w błocie

ZMIANA

Nastolatka przyniosła martwego noworodka do szpitala w Garwolinie. Prokuratura zmieniła zarzut

SERCE PĘKA

Poruszające ustalenia po katastrofie budowlanej w Mławie. Ofiary były spokrewnione

Ogromna fala hejtu

Paulina K. założyła zbiórkę pieniędzy. Internauci są dla niej bezlitośni

Wszystko niestety podrabiane i fatalnej jakości. Dlatego kilka dni temu handlarzom wizytę złożyło aż 200 funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji i Krajowej Administracji Skarbowej, czyli nowa służba celna. - Zabezpieczyliśmy ponad 54 tys. "podróbek" opatrzonych logo markowych firm. Towar wart był około 10 mln zł - mówi Magdalena Bieniak z KSP. Aż 12 osób, w tym obywatele Armenii, Bułgarii, Indii i Wietnamu, usłyszało zarzuty za obrót nielegalnym towarem. Grozi im nawet 5 lat odsiadki i kary finansowe. Śledczy apelują, by podrabianych ubrań, butów czy kosmetyków nie kupować również ze względów zdrowotnych. - Do produkcji takich artykułów wykorzystywane są często niebezpieczne materiały i substancje - mówi Anna Szczepańska, rzecznik stołecznej skarbówki.