W tym tygodniu minęło dokładnie 100 lat od momentu, gdy działacz socjalistyczny i niepodległościowy Ignacy Daszyński stanął na czele Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej w Lublinie.
W końcu będzie miał pomnik w Warszawie. Lewica walczyła o niego przez lata! W niedzielę o godz. 13 pomnik zostanie odsłonięty przy pl. Na Rozdrożu, między al. Szucha a Trasą Łazienkowską.
W uroczystości wezmą udział przedstawiciele SLD, PSL, Koalicji Obywatelskiej, a także Fundacji Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.
Autorem pomnika jest krakowski rzeźbiarz Jacek Kucaba, profesor tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Daszyński z brązu stoi na obłożonym granitem postumencie o dwóch stopniach. Ma ok. 5 m. wysokości. Pomnik ma uzupełnić szlak wielkich Polaków, którzy przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego stanął w okolicy, gdzie swoje pomniki mają już Roman Dmowski, Wincenty Witos czy marszałek Józef Piłsudski.