Zwłoki w parku Skaryszewskim w Warszawie
Było około godz. 15, gdy przechodzień spacerujący po parku Skaryszewskim dokonał makabrycznego odkrycia. Na jednej z parkowych ławek leżał nieprzytomny mężczyzna. Nie dawał on oznak życia. Spacerowicz natychmiast wezwał na pomoc służby.
Informacje o zdarzeniu potwierdziła w rozmowie z „Super Expressem” policja. - Przechodzień zauważył mężczyznę leżącego na ławce. Miał podejrzenie, że nie żyje. Na miejscu pojawił się zastęp ratownictwa medycznego. Lekarz potwierdził zgon mężczyzny - przekazała nam podinsp. Joanna Węgrzyniak z południowopraskiej policji.
Jak udało nam się ustalić, zmarły mężczyzna miał 59 lat. Nieznana jest jeszcze przyczyna jego nagłego zgonu. Niewykluczone, że mężczyzna był osobą w kryzysie bezdomności.
Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 59-latka
W parku Skaryszewskim, w miejscu odnalezienia zwłok mężczyzny, pracowali policyjni technicy. Teraz funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniali szczegółowe przyczyny i okoliczności śmierci 59-latka.