Leżał na ziemi i ledwo oddychał. „Był blady, spocony i mówił niewyraźnie”. Pomogli mu strażnicy

Warszawa, Praga-Południe. Leżał na trawniku i ledwo oddychał

Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca. Zgłoszenie dotyczyło leżącego na trawniku mężczyzny. Poszkodowany był blady i nieregularnie oddychał. Na miejsce wysłano patrol.

– Funkcjonariusze kilka minut później odnaleźli mężczyznę, który leżał na trawniku. Nie było od niego czuć alkoholu, nie miał obrażeń. Nie umiał podać swoich danych. Był blady, spocony i mówił niewyraźnie – przekazał referat prasowy stołecznej straży miejskiej.

Jak słyszymy dalej, mężczyzna był senny, a jego tętno było nieregularne i chwilami słabło. Funkcjonariusze podali mężczyźnie wodę, rozebrali go i przenieśli w zacienione miejsce. Na miejsce przyjechał również zastęp ratownictwa medycznego. Lekarze zbadali mężczyznę. Stwierdzili, że nie wymaga hospitalizacji.

– Strażnicy ustalili, że schronienie przed upałami może zapewnić mu noclegownia przy ulicy Kupieckiej. Mężczyzna został tam przewieziony. Na miejscu mundurowi przekazali personelowi informacje o wskazaniach ratowników – czytamy dalej na stronie stołecznej straży miejskiej.