Było wczesne popołudnie. Patrol straży miejskiej, przechodząc obok stacji metra przy ulicy Świętokrzyskiej, zauważył niecodzienną sytuację. Ludzie zgromadzili się wokół leżącej na ziemi kobiety. Każda chwila miała znaczenie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.
− Seniorka nie ruszała się, miała zamknięte oczy. Funkcjonariusze poprosili o miejsce do interwencji i podjęli działania ratownicze. Po próbie nawiązania kontaktu 87-latka okazała się przytomna, ale mocno zdezorientowana i obolała − przekazała stołeczna straż miejska.
Kobieta miała głębokie rozcięcie na potylicy, które obficie krwawiło. Strażnicy miejscy założyli opatrunek uciskowy, aby zatamować krwawienie. 87-latkę ułożono w pozycji bocznej bezpiecznej i rozpoczęto monitorowanie jej stanu zdrowia. Była przestraszona, ale obecność ludzi, którzy starali się jej pomóc, dodawała jej otuchy.
Kilka minut później na miejsce dotarła karetka pogotowia, a seniorka została przetransportowana do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji świadków i profesjonalnej interwencji strażników miejskich, 87-latka otrzymała niezbędną pomoc na czas.