Przyczyną wprowadzenia zakazu w 2016 roku było bezpieczeństwo. Zdarzały się tam utonięcia spowodowane alkoholem i dochodziło do agresywnych zachowań.
Zakaz wnoszenia, podawania i sprzedaży alkoholu na plaży obowiązywał do 30 września. Teraz mieszkańcy zamierzają walczyć o wprowadzenie stałej prohibicji.
- Chcemy wprowadzenia zakazu picia na terenie całego rezerwatu Jeziorka Czerniakowskiego. Sprawdziło się to w zeszłym roku. Mieszkańcy twierdzą, że jest dużo bezpieczniej i jest mniej zachowań agresywnych ze strony osób odwiedzających plażę i okolice jeziorka – mówi Jerzy Piasecki z Towarzystwa Miasto Ogród Sadyba.
O ewentualnym zakazie Rada Miasta zdecydowanie najprawdopodobniej na początku maja.
Szczegóły w materiale Damiana Wilczyńskiego, reportera Radia ESKA: