Remont torowiska oznacza ogromne utrudnienia dla mieszkańców stolicy. Już od soboty ruch tramwajowy między Rondem Zgrupowania AK „Radosław” a ulicami J. Słowackiego i W. Broniewskiego zostanie całkowicie wstrzymany. Tramwaje linii 28 w ogóle nie wyjadą na trasę, a inne – 16, 17, 22, 27, 33 oraz 24 – zmienią swoje trasy w obydwu kierunkach.
Aby nieco zrekompensować pasażerom te gigantyczne utrudnienia, miasto uruchomi dodatkowe linie komunikacyjne. Do gry wchodzą autobusy Z17 i Z33, a także trzy linie tramwajowe uzupełniające – 71, 73 i 78.
- Tramwaje linii 16 nie pojadą na Wolę. Wszystkie kursy kończyć będą na Metrze Marymont.
- Tramwaje linii 17 pojadą z PKP Służewiec na Winnicę, ale trasą przez Stawki, Andersa, Mickiewicza i Słowackiego.
- Tramwaje linii 22 nie dojadą na Bielany – ich nowy koniec trasy to Skierniewicka przy Wolskiej.
- Tramwaje linii 27 będą teraz kończyć trasę na Dworcu Wschodnim, przejmując część obowiązków zlikwidowanej linii 28.
- Tramwaje linii 33 także zostaną skierowane na prawy brzeg Wisły, ale zakończą bieg na pętli Ratuszowa ZOO.
- Tramwaje linii 24 pojadą na Bielany, do pętli Piaski.
Dodatkowo na trasę wyjadą dwie specjalne linie tramwajowe – 78 i 73, które połączą Bemowo i Bielany z ulicą W. Broniewskiego oraz Placem Grunwaldzkim. Pierwsza z nich wystartuje z Osiedla Górczewska, druga – z Metra Młociny.
Sieć tramwajową uzupełni także linia 71, która połączy PKP Służewiec z Ratuszową ZOO, prowadząc przez kluczowe arterie miasta.
Mieszkańcy Warszawy mogą liczyć na dwie specjalne linie autobusowe:
- Z17 – z ulicy J. Słowackiego do Stawki, przez Metro Marymont, ks. J. Popiełuszki i al. Jana Pawła II.
- Z33 – kursujący od Włościańskiej do Ronda Zgrupowania AK „Radosław”. Co więcej, w sobotę 22 marca Z33 będzie startować aż z pętli Chomiczówka.
Aby poprawić przepustowość, na W. Broniewskiego (odcinek Elbląska – Plac Grunwaldzki) wytyczony zostanie buspas, którym autobusy Z33 w godzinach szczytu będą kursowały nawet co 4–6 minut.
Remont torowiska w alei Jana Pawła II potrwa kilka miesięcy. W tym czasie mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i uważnie sprawdzać rozkłady jazdy. Czy nowe linie zastępcze wystarczą, by uniknąć chaosu? Przekonamy się już 22 marca. Jedno jest pewne – łatwo nie będzie!