Łódka poszła na dno w porcie Czerniakowski. Jaka była przyczyna zatonięcia?

i

Autor: UNSPLASH Łódka poszła na dno w porcie Czerniakowski. Jaka była przyczyna zatonięcia?

AKCJA RATUNKOWA

Łódka poszła na dno w porcie Czerniakowski. Jaka była przyczyna zatonięcia?

2022-12-27 8:55

Do zatonięcia łódki doszło 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Jedna z prywatnych łodzi zaczęła nabierać wody i schodzić na dno. Najprawdopodobniej, powodem zatonięcia były zmiany pogodowe. Na początku wydawało się, że łódka przepadnie, jednak szybka akcja ratunkowa uratowała łajbę. Po wysuszeniu i przejściu kontroli łódka będzie mogła wrócić do pływania po Wiśle.

Warszawa. W porcie Czerniakowskim zatonęła łódka. Co było przyczyną tragedii?

Do zatonięcia łódki doszło w sobotę, w Wigilię Bożego Narodzenia. Na dno zaczęła schodzić łódź należąca do prywatnego właściciela. Łajba w okresie wiosenno-letnim była wykorzystywana w celach turystycznych.

Cała akcja trwała trzy-cztery godziny, a udział brało w niej kilkanaście osób, przede wszystkim właściciele innych łodzi stacjonujących w porcie Czerniakowskim. Ale choć pracy było sporo i trzeba było użyć fachowego sprzętu, to cała akcja przebiegła w wesołej atmosferze. Wyszło z tego takie świąteczne spotkanie wodniaków – relacjonował fotoreporter „Gazety Wyborczej”.

Łódź została uratowana, udało się ją skutecznie podnieść i wypompować z niej wodę.

Nie wiadomo, jaka jest przyczyna zatonięcia, ale prawdopodobnie podczas mrozów między deskami łodzi powstał lód. A teraz, kiedy przyszło ocieplenie, przez szczeliny po lodzie dostała się woda i "Basonia" bardzo szybko zatonęła – dodaje reporter.

Awantura o motorówkę za pół miliona

Informowaliśmy również o tym, jak warszawska Straż Miejska w drugim kwartale 2022 roku kupiła supernowoczesną łódź patrolową! Strażnicy tłumaczą, że jest im potrzebna i dzięki niej nad Wisłą będzie bezpieczniej. Jednak działacze z Miasto Jest Nasze są innego zdania. – Strażnicy pracują za głodowe pensje, a komendant kupuje luksusową łódź – drwią aktywiści i zapowiadają, że zgłoszą sprawę do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. O co tu chodzi?

Więcej przeczytacie tutaj: Awantura o motorówkę za pół miliona. Aktywiści zgłaszają przetarg Straży Miejskiej do CBA

Sonda
Wybierzesz się w tym sezonie na rejs po Wiśle?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają