Z ulicy do schroniskowego boksu. "Na Paluchu" czekają na kochający dom
Schronisko "na Paluchu" funkcjonuje od 2001 roku. Liczni pracownicy i wolontariusze starają się znaleźć nowe domy tysiącom zwierząt rocznie. Warto pamiętać, że do schroniska nie trafiają szczęśliwe czworonogi. We wszystkich przypadkach zwierzęta nie miały łatwego życia. Każde z nich na swój sposób wiele wycierpiało zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Dlaczego z ciepłego domu nagle trafiły do zimnego boksu? Są różne powody porzucania pupili przez ich właścicieli. Najczęściej są to problemy zdrowotne zwierzęcia, śmierć opiekuna, czy po prostu brak empatii wobec istot żyjących. W schronisku bezdomne psy i koty są leczone, karmione, mają swoje miejsce do spania, zabawki, spacery i ciepło człowieka. Jednak z pewnością nie otrzymują tyle ruchu i miłości, ile otrzymałyby w kochającym domu.
Te psy i koty pilnie potrzebują domu
W tym roku z warszawskiego Schroniska "na Paluchu" adoptowano 1973 zwierzaki. Blisko 800 kolejnych podopiecznych wciąż czeka na kochające domy. Część z nich dopiero trafiła do schroniska, przez co najpierw muszą przejść badania i ogólne zapoznanie, a dopiero po tym będą mogły trafić do adopcji. Pośród wszystkich zwierząt przebywających w schronisku "na Paluchu" ponad 40 pilnie potrzebuje adopcji.
We współpracy z warszawskim schroniskiem, w poniższej galerii przybliżamy 18 zwierząt, które najbardziej potrzebują nowego domu. Czy któryś z nich skradnie Twoje serce?