Chudek. Zderzenie forda z łosiem
Jesienią prawdopodobieństwo spotkania dzikiej zwierzyny na drodze, zwłaszcza w obszarach leśnych, jest największe wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem. Zderzenie z leśnym zwierzęciem wybiegającym na jezdnię może być groźne w skutkach, a nawet skończyć się tragicznie.
W czwartek, 23 listopada, o godz. 18:30 dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał poważne zgłoszenie. W Chudku (gm. Kadzidło) doszło do zderzenia osobowego forda z łosiem. - Według zgłaszającego pojazd jest poważnie uszkodzony, kierowca ranny, a zwierzę padło - przekazał kom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji. - Na miejsce natychmiast skierowano patrol z ostrołęckiej drogówki oraz służby ratunkowe. Według ustaleń mundurowych, 25-letni kierujący fordem, mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, uderzył w łosia, który gwałtowanie wybiegł mu na drogę – dodał policjant.
Zwierzę nie przeżyło zderzenia z autem, którego przód i dach zostały kompletnie zniszczone. Z kolei kierowca nie doznał poważnych obrażeń ciała wymagających dłużej hospitalizacji.
Policja apeluje o ostrożność
Mundurowi po raz kolejni apelują do kierowców o ostrożność. "Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach w okolicach lasów, łąk i pól. Nie lekceważmy znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta”. Takie znaki ustawione są w miejscach, gdzie takie zagrożenia często występują. Kierowca jadący z nadmierną prędkością może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować, czy wykonać manewr ominięcia przeszkody na drodze. Zawsze, gdy wjeżdżamy w tereny leśne, bądź takie, w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta, odpuśćmy pedał gazu – to nam da większe szanse w chwili, gdy na jezdnię wtargnie nieoczekiwany gość" - przypomniał kom. Tomasz Żerański.