Łosie biegały po Żoliborzu
Wszystko miało miejsce na ul. Włościańskiej 52 na Żoliborzu. Sytuację opisali w mediach społecznościowych pracownicy MZA. - „Nietypowi goście odwiedzili w ten weekend siedzibę naszej spółki. Przybysze to niewątpliwie miłośnicy komunikacji – podczas swojej wycieczki podziwiali starszy tabor MZA i radiowozy Nadzoru Ruchu. Podobno łosie przybyły aż z Kampinosu! Być może chciały się wybrać gdzieś dalej. Jak obstawiacie, gdzie?” - pytają rozbawieni sytuacją. Niestety nie wiemy, kiedy dwa ciekawskie zwierzaki zabłąkały się do siedziby MZA.
Przeczytaj również: Łoś utopił się w Wiśle. Dramatyczna akcja ratunkowa na Białołęce
Łosie, to dość częsty obrazek w Warszawie. Pobliska Puszcza Kampinoska, w której mieszka około 500 osobników, gwarantuje takie atrakcje. Ciekawskie zwierzęta chętnie zaglądają do miasta w poszukiwaniu łatwego jedzenia. Część z nich błądzi ulicami stolicy. Wtedy z pomocą przychodzi Eko patrol. To specjalna formacja Straży Miejskiej wyspecjalizowana w pomaganiu dzikim zwierzętom.
Potężny łoś błąkał się przy ulicy. Strażnicy musieli go uśpić
Do innej sytuacji doszło w październiku na Białołęce. Potężny łoś zabłądził między blokami. Strażnicy musieli podać mu środek nasenny. Następnie otumaniony środkiem łoś trafił z powrotem na łono natury.
Polecany artykuł: