Samolot włoskiej linii Blue Panorama leciał w piątek wieczorem z Warszawy do Bolonii- wyjaśnił rzecznik portu Hubert Wojciechowski. - Po starcie z Warszawy kapitan zgłosił problem z silnikiem. Systemy wskazywały pożar silnika. Zawrócił do Warszawy, lądował w pełnej asyście naszych służb ratowniczych – dodał Wojciechowski. Jak zaznaczył, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.
Kiedy samolot wylądował pożaru silnika nie stwierdzono. Nikomu nic się nie stało. Wszyscy pasażerowie opuścili pokład. Nie było konieczności wzywania służ medycznych ani psychologicznych.