Tragiczny wypadek na S7
Czy tej tragedii można było uniknąć? W środę około godz. 17:30 doszło do poważnego wypadku na trasie S7 między Napierkami a Powierżem (woj. Warmińsko-mazurskie, niedaleko granicy z Mazowszem). 67-letni mieszkaniec Warszawy jadąc prostym odcinkiem drogi w kierunku Gdańska, dachował w przydrożnym rowie.
Kierowca nie żyje
Sytuacja ta skończyła się tragicznie dla kierowcy bentleya. Podczas zdarzenia mężczyzna wypadł z samochodu! Z drogiego auta niewiele zostało, a 67-latek zginął na miejscu. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci ruchu drogowego, a także grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki oraz Prokurator Rejonowy. Wyjaśniają oni szczegółowe okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.