Do zatrzymań doszło tydzień temu: trzech mężczyzn wpadło na terenie województwa mazowieckiego, jeden na Śląsku, kolejny w Toruniu, jednego doprowadzono z aresztu, gdzie trafił w związku z inną sprawą. - Ponieważ ze zdobytych informacji wynikało, że są to osoby karane, wielokrotnie notowane oraz niebezpieczne, funkcjonariuszy wspierali "antyterroryści" - powiedziała o tej akcji podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Przeczytaj o przestępczej "karierze" SŁOWIKA
Wg prokuratury wnika, że zatrzymani zajmowali się handlem narkotykami i środkami odurzającymi na wielką skalę. Sprowadzali je głównie z Holandii, a rozprowadzali na rynku warszawskim oraz w powiecie wołomińskim i płockim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogli przemycić i wprowadzić do obrotu ponad 110 kilogramów marihuany, 2 tys. tabletek ekstazy, oraz liczone w tysiącach porcje kokainy (6 kg) i amfetaminy (4 kg). Czarnorynkowa wartość tych narkotyków wynosi ponad 4 mln zł!
Wszyscy zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani. Grozi im wieloletnie więzienie. Sprawa ma charakter rozwojowy i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
WAŃKA - najinteligentniejszy z pruszkowskich bossów