Magda Gessler jest jedną z najpopularniejszych polskich gwiazd. Słynie nie tylko z programu „Kuchenne Rewolucje” emitowanego od lat na antenie TVN, ale ma też własne restauracje i cukiernie, w których można kupić prawdziwe specjały. W ostatnim czasie prawdziwym hitem zakupowym były pączki z okazji Tłustego Czwartku. W cukierni należącej do Magdy Gessler za sztukę trzeba było zapłacić aż 11 zł! W sieci zawrzało jak internauci dowiedzieli się o zaporowej cenie restauratorki. - Rozbój w biały dzień - komentowali czytelnicy. Byli też tacy, którzy uważali, że 11 zł za pączka Magdy jest adekwatna i stali w kolejce po świeże słodycze.
Gdy sprawa horrendalnie drogich pączków zdążyła ucichnąć, reporterzy „Super Expressu” postanowili sprawdzić, ile trzeba wydać na inne specjały oferowane przez gwiazdę TVN. Tu spotkaliśmy się z kolejnym szokiem. Za słoiczek podgrzybków, czy borowików marynowanych w lokalu Magdy Gessler trzeba zapłacić 35 zł. Piernik to koszt 40 zł. Słoik kurek marynowanych ma cenę 30 zł, a pasztet z gęsi 32 zł. Ogórki kiszone, konserwowe, papryka konserwowa czy słoiczek konfitury to koszt 25 zł! Za gruszki w occie trzeba zapłacić 28 zł. Absolutnym rekordzistą został jednak... słoik świeżej zupy. Za niego rzekomo restauratorka chce aż 60 zł!
Czy te ceny są adekwatne? Z pewnością takie produkty znajdziemy w normalnych sklepach w niższej cenie, jednak czy ich jakość będzie taka sama? To już pozostawiamy pod rozwagę naszym czytelnikom.