Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę (29 grudnia) około godziny 20 na ulicy Grochowskiej w okolicy Placu Szembeka. - Kierujący volkswagenem polo śmiertelnie potrącił mężczyznę na przejściu dla pieszych - przekazała nadkom. Joanna Węgrzyniak.
Niestety, życia pieszego nie udało się uratować. Lekarz, który przyjechał na miejsce zdarzenia, stwierdził zgon mężczyzny. Na razie nieznana jest tożsamość ofiary.
Kierowca samochodu osobowego został przebadany na obecność alkoholu. - Był trzeźwy - przekazał nadkom. Węgrzyniak. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że potrącony mężczyzna przechodził przez pasy na czerwonym świetle.
Jak udało się ustalić naszemu fotoreporterowi, kierowca auta nie miał szans, by w porę wyhamować pojazd. Z jego relacji wynika, że grupa ludzi, która prawdopodobnie była pod wpływem alkoholu, weszła na pasy na czerwonym świetle. Wówczas potrącił jedną z osób, która szła z piwem w ręku. Dwójka pozostałych pieszych uciekła z miejsca wypadku.