Tragedia na torach w Nowym Dworze Mazowieckim
Koszmar rozegrał się kilka minut przed godz. 12 w czwartek, 26 sierpnia. Informację o wypadku śmiertelnym potwierdziła nam podkom. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji. - Ze wstępnych informacji wynika, że dwie osoby przechodziły przez torowisko w miejscu niedozwolonym na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego na wysokości wiaduktu przy ul. Leśnej - przekazała policjantka.
Dodała, że na miejscu pracuje technik kryminalistyki i grupa dochodzeniowo-śledcza. Wszystkie czynności są wykonywane pod nadzorem i z udziałem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim. Są również służby medyczne i pięć zastępów straży pożarnej.
- Maszynista został zbadany na obecność alkoholu. Jest trzeźwy - poinformowała podkom. Joanna Wielocha.
Polecany artykuł:
Niestety wypadek okazał się niezwykle tragiczny w skutkach. - Z powodu potrącenia przez pociąg dwie kobiety odniosły obrażenia. 21-latka była nieprzytomna. Lekarz z zespołu ratownictwa medycznego stwierdził jej zgon. Druga z kobiet, 43-latka, była przytomna. Doznała urazu prawej kończyny górnej - przekazał nam mł. kpt. Paweł Plagowski z nowodworskiej straży pożarnej. Kobieta karetką pogotowia została przetransportowana do szpitala.
Poważne utrudnienia na kolei
Pociągiem, który brał udział w potwornym zdarzeniu, podróżowało około 400 pasażerów. - Przy pomocy strażaków zostali przemieszeni do podstawionego drugiego pociągu - przekazał mł. kpt. Paweł Plagowski.
Pociągi jadące przez Nowy Dwór Mazowiecki są opóźnione.