Kobieta z odciętą głową znaleziona w Mławie. 45-latka była wdową i matką dwójki dzieci. Zarzut zabójstwa usłyszał 27-letni członek rodziny ofiary
Są nowe doniesienia w sprawie makabry w Szumsku pod Mławą na Mazowszu. We wtorek, 14 listopada około godziny 15 w jednym z domów jednorodzinnych członek rodziny dokonał przerażającego odkrycia. Znalazł zwłoki swojej 45-letniej krewnej, wdowy i matki dwójki dzieci. Kobieta według wstępnych ustaleń portalu codziennikmławski.pl zginęła od ciosów ostrym narzędziem, zwłoki miały odciętą głowę. 15 listopada wieczorem potwierdziła to wprost prokuratura, podając, że kobieta zginęła "od licznych obrażeń, nakierowanych na dekapitację".
"Przebieg zdarzenia był niezwykle drastyczny. Finałem była dekapitacja ofiary"
Prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział: "Zabójstwa dokonał używając dwóch noży. Przebieg zdarzenia był niezwykle drastyczny. Finałem była dekapitacja ofiary". Poszukiwania podejrzanego - również osoby z rodziny 45-letniej zamordowanej kobiety - trwały od wtorku, 14 listopada. Jak podała policja Polskiej Agencji Prasowej, 27-latek wpadł jeszcze tego samego dnia w Olsztynie około godziny 21. Był znany policji, notowano go wcześniej za posiadanie narkotyków.
"Okoliczności zabójstwa były wyjątkowo drastyczne". Sprawca powiedział, że powodem zabójstwa były "zaszłości rodzinne"
"Po kilku godzinach od zawiadomienia, we wtorek przed godz. 21., mężczyzna podejrzewany o zabójstwo został zatrzymany na terenie Olsztyna, czyli sto kilometrów od miejsca zdarzenia. Jest to 27-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, który był wcześniej notowany za posiadanie narkotyków. To osoba z rodziny ofiary" - powiedziała rzeczniczka policji w Mławie, asp. szt. Anna Pawłowska. "W chwili zatrzymania 27-latek był trzeźwy. Została pobrana od niego krew do badań, w tym na obecność środków odurzających. Obecnie przebywa w naszej komendzie" - dodała policjantka. "Ofiara to wdowa, matka dwójki dzieci. Okoliczności zabójstwa były wyjątkowo drastyczne" - dodaje w rozmowie z PAP Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński. "Nie zaprzeczam okolicznościom podawanym przez lokalne portale" - stwierdził, pytany o informacje na temat makabrycznych okoliczności odnalezienia zwłok 45-latki. 15 listopada wieczorem napłynęły informacje o zarzucie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, który postawiono 27-latkowi. Mężczyzna ujawnił motyw swojej zbrodni, do której się przyznał. Powiedział, że powodem zabójstwa były "zaszłości rodzinne".