Makabra pod Sochaczewem! Wsiadała do auta, które w nią uderzyło! Staranowała je pijana 38-latka i uciekła
37-latka, która wsiadała do swojego auta w Mokasie pod Sochaczewem, nie mogła się spodziewać, że za chwilę zostanie ofiarą wypadku. W jej kię uderzyła fordem kompletnie pijana 38-latka, który nie udzieliła poszkodowanej jakiejkolwiek pomocy i uciekła z miejsca zdarzenia. Potrącona kobieta odniosła tymczasem obrażenia głowy i barku i trafiła do szpitalu - na miejscu okazało się, że jej rany nie są poważne i tego samego dnia, tj. w poniedziałek 9 sierpnia, opuściła placówkę. Policjanci z Sochaczewa szybko ustalili tożsamość pijanej prowadzącej, która okazała się być mieszkanką gminy Sochaczew. Po jej zatrzymaniu okazało się, że 38-latka miała ponad 4 promile alkoholu we krwi, w związku z czym została zabrana do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za który grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności. Pijana straciła też prawo jazdy.
Czytaj też: Płock. Zepchnął małżeństwo prosto pod tira. On nie żyje, ona potrzebuje krwi! [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Dramat pod Ciechanowem. Motocykl staranował kobietę z 2-latką na rękach
Czytaj też: Makabra na budowie S7. Walec rozjechał pracownika budowy [AKTUALIZACJA]