Makabrycznego odkrycia dokonał przed południem przypadkowy przechodzień. - Dostaliśmy zgłoszenie przed godz. 8 rano - informuje mł. asp. Rafał Rutkowski, oficer prasowy stołecznej policji. W rowie przy Forcie V leżał mężczyzna. Na miejscu pracuje policja i prokurator. - Funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia i tożsamość mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna był martwy. Na miejsce zdarzenia przyjedzie lekarz - relacjonuje mł. asp. Rafał Rutkowski ze stołecznej policji. Teren obstawiony jest przez sześć radiowozów.
Według nieoficjalnych informacji zwłoki były zmasakrowane. Niektórzy mówią nawet o "poćwiartowanym ciele". Policja na razie nie potwierdza tych doniesień.
Nieoficjalnie śledczy przyznają tylko, że w śmierci mężczyzny mogły brać udział osoby trzecie.
Będziemy informować o kolejnych ustaleniach.
A to kolejna dramatyczna sytuacja w ciągu ostatniej doby. W nocy W Otwocku mężczyzna wpadł pod pociąg. Nie przeżył.