Makabryczne odkrycie nad Wisłą
Informację o makabrycznym odkryciu nad Wisłą potwierdził w rozmowie z „Super Expressem” podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Jak wyjaśnił, dryfujące w rzece ciało spostrzegli funkcjonariusze z Komisariatu Rzecznego Policji, którzy akurat przepływali motorówką przez Wisłę. - Podjęli oni ciało w znacznym stanie rozkładu - przekazał nam podinsp. Robert Szumiata.
Jak wyjaśnił policjant, stan, w jakim znajdują się zwłoki, uniemożliwia identyfikację. Jedynie po ubraniu można stwierdzić, że prawdopodobnie był to mężczyzna.
Policja prowadzi czynności
Na miejsce, w okolicę schodków nad Wisłą przy moście Łazienkowskim, wezwano prokuratora. Wyciągnięte z rzeki zwłoki zostaną skierowane na sekcję. Policjanci prowadzą czynności dążące do wyjaśnienia przyczyny śmierci mężczyzny, poznania jego tożsamości oraz okoliczności w jakich jego ciało znalazło się w rzece.
Polecany artykuł: