Makabryczne wiadomości z Siedlec. Sylwester zakończył się tam wyjątkowo szokującymi zdarzeniami. Około 4 rano para wracająca z imprezy zobaczyła na chodniku leżącego mężczyznę. Przypadkowi przechodnie z przerażeniem stwierdzili, że nie daje oznak życia. Jego głowa była zmasakrowana.
Natychmiast zadzwonili na policję.
- 47-letni obywatel Ukrainy miał liczne obrażenia głowy. W sprawie zatrzymano już 12 osób – powiedziała Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. Denat imprezował wcześniej z innymi obcokrajowcami w domu, w którym znajdują się kwatery na wynajem przy ul. Księdza Brzózki. Zatrzymani to obywatele Ukrainy, Białorusi i Indonezji. Prokuratura podejrzewa, że wśród nich znajduje się morderca. Zanim podejrzani będą mogli zostać przesłuchani muszą najpierw wytrzeźwieć.
Przeczytaj także: Sylwestrowy horror na Gocławiu. Mieszkanie spłonęło od fajerwerków z ulicy
Makabryczny Sylwester w Siedlcach. Mąż zamordował żonę
Druga dramatyczna sytuacja rozegrała się w podsiedleckim Topórku. W trakcie sylwestrowej zabawy doszło do ostrej domowej awantury między 50-letnimi małżonkami. Kobieta w pewnej chwili wybiegła z domu, w ślad za nią ruszył jej mąż. Próbowała mu uciec, jednak ten dopadł ją na posesji sąsiadów.
Wtedy zaczął zadawać jej bez opamiętania ciosy ostrym narzędziem. - Kobieta zmarła w wyniku ran zadanych nożem lub siekierą. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, jednak lekarz nie zezwolił na zatrzymanie z uwagi na jego stan zdrowia – powiedziała prok. Krystyna Gołąbek. 50-latek trafił do szpitala, gdzie przebywa pod czujnym okiem policji. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.