Małe dziewczynki ranne w awanturze pod Ciechanowem. Pomoc wezwał sąsiad!
Jak informuje Ciechanowinaczej.pl, pojawiły się nowe informacje dotyczące awantury domowej w Targoniach pod Ciechanowem. W środę ok. godz. 6 zgłoszenie w tej sprawie odebrała tamtejsza policja, a na miejscu okazało się, że wskutek zdarzenia ciężko ranne zostały dwie małe dziewczynki w wieku 7 i 9 lat, które z ranami kłutymi zabrała karetka pogotowia. Tego samego dnia dzieci przeszły w trybie pilnym operacje i trafiły na oddział chirurgii dziecięcej Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie, gdzie przebywają do tej pory. Obrażenia w wyniku awantury domowej w Targoniach odniosła również ich 34-letnia matka, ale nie wymagała hospitalizacji. W sprawie zatrzymano 40-letniego mężczyznę, ojca rannych dziewczynek, który dziś, tj. w czwartek, ma zostać przesłuchany przez śledczych z Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie.
Jak informuje Ciechanowinaczej.pl, pomoc do awantury domowej w Targoniach pod Ciechanowem miał wezwać sąsiad rodziny, z kolei zatrzymany przez policję 40-latek został wczoraj przebadany pod kątem zawartości alkoholu - był trzeźwy. Mundurowi nie interweniowali wcześniej w tym domu, jako że nie dochodziły stamtąd żadne niepokojące informacje, choćby dotyczące przemocy domowej. Rodzina nie miała też założonej Niebieskiej Karty.
Czytaj też: Nie żyje 19-letnia tancerka! Przez miesiąc walczyła o życie po wypadku w Dalanówku
Czytaj też: Ostrołęka. 32-latek porażony prądem! Mężczyzna był reanimowany