O sprawie poinformowała dziennikarka TVP Małgorzata Opczowska. - Rzeź drzew na ul. Gagarina w stolicy. Tak właśnie Warszawa jest eko – napisała na Twitterze wzburzona dziennikarka. Pod jej wpisem pojawiło się wiele komentarzy zbulwersowanych wycinką mieszkańców. - Serce się kraje. Te lipy są odkąd pamiętam...Szkoda każdego drzewa, chociaż gdzieś czytałem że większość zostanie, ale jak to będzie to zobaczymy... Niesamowite jest to że żadnym ekologom nie przeszkadza że jest sezon lęgowy – zauważa jeden z mieszkańców.
Okazuje się jednak, że tramwajarze prowadza wycinkę zgodnie z przepisami i wytną tylko te, które muszą. - Na kilometrowym odcinku prac jest 389 drzew, z czego wyciętych zostanie 38. W czasie wycinki obecny jest ornitolog, który sprawdza każde drzewo. Na chwilę obecną w dwóch drzewach są dziuple, a w jednym gniazdo. Tu usunięcie drzew zostało zgodnie z prawem wstrzymane – tłumaczy Maciej Dutkiewicz. Pracownicy poczekają, aż gniazdujące na nich ptaki opuszczą swoje gniazda. Dopiero wtedy drzewa zostaną wycięte.
Wycinka na ul. Gagarina. Plan dostosowany do drzew
Jak tłumaczą tramwajarze, nowa trasa rowerowa został wyznaczona tak, że omija drzewa. - Widać to na załączonym planie. Tam gdzie było to możliwe ścieżka omija rosnące drzewa. Nikt nie lubi usuwania drzew. Walczyliśmy o to, żeby usunąć ich jak najmniej - podsumowuje Maciej Dutkiewicz.
Polecany artykuł:
Tramwaj do Wilanowa coraz bliżej
Wycinka jest związana z budową nowej linii tramwajowej. Połączy ona Wilanów z centrum miasta i poprawi sytuację komunikacyjną mieszkańców dzielnicy.
Polecany artykuł: