Wczoraj spod Stadionu Narodowego wyruszył 8. Półmaraton Warszawski. Biegaczy nie powstrzymały ani śnieg, ani niska temperatura. Zgłosiło się ponad 11 tys. uczestników.
Bieg spowodował niemałe zamieszanie na ulicach. Mimo że sportowcy wyruszali o godz. 10, utrudnienia zaczęły się znacznie wcześniej. Z soboty na niedzielę zostały zamknięte obie jezdnie mostu Poniatowskiego, a od rana na odcinku od ul. Gagarina aż do Krasińskiego nieprzejezdna była Wisłostrada oraz ulice: Parkowa, Sulkiewicza, Lądowa i Kręta. Trasa półmaratonu biegła też Krakowskim Przedmieściem, dlatego wjazd w tamte okolice do południa był zablokowany. Swoje trasy zmieniło też kilkanaście linii autobusowych i tramwajowych, a przez słabą informację o objazdach zdezorientowani pasażerowie błądzili między przystankami. Impreza zakończyła się po godz. 13.