Marcin Gortat spełnił marzenia dzieci

2010-07-09 5:00

- Cały rok czekałem na ten dzień, kiedy spotkam Marcina Gortata. Tutaj spełniło się moje marzenie i dostałem od niego autograf. Jestem szczęśliwy - mówi Łukasz Kaznowski (20 l.), który na Halę Sportową Koło przy Obozowej 60 przyjechał na wózku.

Inne dzieci grały w kosza z Gortatem w ramach Marcin Gortat Camp 2010. Zapaleńcy koszykówki uczyli się, jak pokonać przeciwnika i nie dać odebrać sobie piłki.

- Bardzo nam się podoba. To świetny trening i dużo możemy się tutaj nauczyć - mówił Aleks Badziąg (11 l.), gracz Polonii.

- Przyjechałem z Radomia, żeby zagrać z najlepszym polskim koszykarzem - dodał Wojciech Kowalski (13 l.), gracz Piotrkówki Radom.

- Mam nadzieję, że uda mi się zaszczepić w tych dzieciakach miłość do koszykówki i zdrowego trybu życia - mówił Gortat. Koszykarz zdradził nam, że bardzo chce, by jego następca mógł kiedyś powiedzieć, że jego przygoda z koszykówką zaczęła się właśnie od Marcin Gortat Camp.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają