Marki: Bus stanął w ogniu! Samochód doszczętnie spłonął, w środku byli ludzie
Nic nie wskazywało na dramat jaki miał się rozegrać. Jednak poniedziałkowe popołudnie zakończyło się w Markach dramatyczną akcją służb. Samochód po prostu w pewnej chwili zaczął się palić! - W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany, pojazd spłonął doszczętnie. Na miejscu działała JRG Wołomin oraz OSP Marki – przekazał w rozmowie z TVN Warszawa po godzinie 18 aspirant Jan Sobków ze straży pożarnej w Wołominie. Wszystkim podróżnym udało się w porę ewkuować z płonącego samochodu.
Jak ustalił reporter TVN, bus należał do Zarządu Transportu Miejskiego. Świadczyły o tym oznakowania na bokach pojazdu. Do pożaru doszło na drodze w kierunku Radzymina. Przyczyną pożaru miał być samozapłon.
Do podobnego zajścia doszło w grudniu. Z samego rana we wtorek (19 grudnia) na wysokości szpitala przy ul. Banacha doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Po niegroźnej kolizji zapaliły się dwa auta osobowe. Kierowcy opuścili pojazdy o własnych siłach. Na miejsce skierowano dwa zastępy straży pożarnej. Więcej przeczytasz TUTAJ.