Mężczyźni podróżowali autobusem z psem, który nie miał założonego kagańca. Kierowca kilkukrotnie zwrócił im uwagę. Gdy nie reagowali poprosił ich o opuszczenie pojazdu. To nie spodobało się jednemu z nich. 45-latek wysiadając na ul. Piłsudskiego podszedł do przedniej części pojazdu i uderzył ręką w szybę. W miejscu uderzenia pojawiły się pęknięcia. 45-latek próbował uciekać z miejsca zdarzenia, jednak zatrzymali go policjanci.
Piaseczno: Ukraińcy wtargnęli do pokoju i brutalnie pobili lokatora. Grozi im 12 lat więzienia
Okazało się, że był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. To jednak nie koniec jego problemów. - Straty oszacowane przez MZA wyniosły 3 tys. złotych. Podczas przewożenia do policyjnej celi 45-latek znieważył funkcjonariuszy słowami obelżywymi - informuje asp. szt. Tomasz Sitek. Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia oraz znieważenia policjantów. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Warszawa. SMUTNA wiadomość z zoo. ODSZEDŁ nosorożec Jung
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj