„Europa, pogrążona w kryzysie, nie jest już tym samym miejscem, które wydawało wielkich świętych i bohaterów. Cywilizacja europejska niszczona jest przez liberalne ideologie i napływ radykalnego islamu, a jej fundament – chrześcijaństwo – traci na rzecz postępującej laicyzacji. Państwa zachodniej Europy, niegdyś niosące wartości cywilizacji łacińskiej po krańce ziemi, zapominają o swoich korzeniach. Jako Polacy nie możemy bezczynnie patrzeć, jak nasz dom obracany jest w gruzy. Naszym obowiązkiem jest dać dobry przykład narodom, które tracą swoją tożsamość.” – tak promowano Marsz Niepodległości w internecie.
Tłumy białoczerwonych demonstrantów kierują się w stronę PGE Narodowego. Niosą ze sobą tysiące flag i transparentów. Są też petardy oraz świece dymne. Organizatorzy przewidują, że marsz może przyciągnąć ponad 50 tysięcy uczestników.
- Jesteśmy wszyscy razem! To jest Polska! Nie ma podziałów - powiedział naszemu reporterowi jeden z demonstrantów.
- Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, kiedy tutaj w Warszawie będzie flaga, która będzie jednoczyła - dodaje inny uczestnik marszu.
Jak widać na poniższym zdjęciu, uczestnicy Marszu Niepodległości postanowili nawiązać do głośnej sprawy dotyczącej Facebooka i podpalili flagi z oficjalnym logiem serwisu. Facebook zablokował kilkanaście dni temu profile, które według strony naruszają jej regulamin - poprzez propagowanie m.in. rasistowskich treści. Na Facebooku nie były dostępne profile Marszu Niepodległości, Ruchu Narodowego czy Młodzieży Wszechpolskiej.
Trasa marszu:
Rondo Dmowskiego – Aleje Jerozolimskie – Most Poniatowskiego – Wybrzeże Szczecińskie – Siwca – Błonia PGE Narodowego
Podczas finału pod Stadionem Narodowym zaplanowano przemówienia i inne atrakcje. Marsz ma się oficjalnie zakończyć w okolicach godz. 18:00-19:00.
Autor zdjęć: Szymon Kępka