Polecany artykuł:
- Podjęte były działania, w przypadku kiedy mieliśmy do czynienia z próbą zablokowania legalnego zgromadzenia, w tym przypadku Marszu Suwerenności
Policjanci wylegitymowali łącznie kilkanaście osób. Zatrzymano trzy osoby. Dwie osoby w związku z naruszeniem nietykalności policjanta, jedna osoba w związku ze znieważeniem policjanta - mówi Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji.
POSŁUCHAJ:
Marsz Suwerenności miał być całkowicie pokojowy. Na transparentach widniały jednak kontrowersyjne hasła, np. "Nie dla UE", "PiS PO jedno zło", czy
"Chwała bohaterom śmierć komunistom". Za pierwszym razem marsz napotkał kontrmanifestantów, na wysokości pomnika Kopernika na Krakowskim Przedmieściu. Mieli przy sobie transparenty "Nacjonalizm = Faszyzm", "Narodowcy Wstyd". Druga grupa czekała na pochód na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Krakowskiego Przedmieścia. Obie grupy rozdzieliły wozy policyjne.
Marsz zakończył się po 16 przed siedzibą przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej.