Do zdarzenia doszło rano 29 września. Operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego przyjęli zgłoszenie rano. - O godz. 7:40 otrzymaliśmy informację o wypadku, do jakiego doszło na terenie jednego z zakładów produkcyjnych w Łajskach przy ulicy Generała Władysława Sikorskiego. Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej. - powiedział mł. bryg. Łukasz Szulborski ze straży pożarnej w Legionowie.
Zobacz koniecznie: Trzy koty i pies zginęły w płomieniach! Nie pomogła reanimacja. Masakra na Ursynowie [ZDJĘCIA]
Po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że pracownikom zakładu udało się oswobodzić rękę kobiety.
- Pracownicy rozkręcili maszynę i uwolnili zmiażdżoną rękę kobiety. Strażacy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej, podali jej tlen i wsparli psychicznie. Akcja trwała 20 min, do czasu przyjazdu ratowników medycznych, którzy zabrali ją do szpitala. – powiedział Szulborski.