Anna Grzybowska z Mokotowa ostatni raz widziała swojego młodszego syna Aleksandra 16 stycznia. Tego dnia Olek pokłócił się ze starszym bratem. - Jak to między chłopakami. Nawet nie wiem o co poszło - mówi pani Anna.
Kobieta sama wychowuje synów i przyznaje, że czasami nie jest jej łatwo. Nie ukrywa, że 14-letni Aleksander sprawia kłopoty.
Olek jest uczniem 7 klasy SP 271 przy ul. Niegocińskiej. Ale, jak mówi jego mama z nauką różnie bywa. - Syn wagaruje, nie chce się uczyć. Ale najważniejsze, żeby się znalazł. Kocham moje dziecko i drżę o jego życie. Pomóżcie mi - prosi pani Anna.
Chłopiec ostatni raz widziany był w okolicach pętli autobusowej Okęcie i w Raszynie. Jest szczupły, wzrost ok. 1,55 m, ubrany w kurtkę w niebiesko-białe wzory, czarne sportowe buty, miał plecak nike czarno-czerwony, w tej chwili ma włosy obcięte na „jeżyka”.
- Błagam - pomóżcie odnaleźć moje dziecko! - prosi Anna Grzybowska.
Każdy, kto cokolwiek wie na temat Aleksandra Grzybowskiego, powinien skontaktować się z panią Anną na nr tel. 667-458-037 lub z najbliższą jednostką policji.