Matura 2021 będzie powtórzona przez przecieki?! Do akcji wchodzi prokuratura. Sprawcom grożą 2 lata więzienia

i

Autor: Marcin Gadomski / Super Express Kiedy matura poprawkowa 2021? Trzeba pilnować ważnych terminów!

Matura 2021 będzie powtórzona przez przecieki?! Do akcji wchodzi prokuratura. Sprawcom grożą 2 lata więzienia

2021-06-15 15:53

Matura 2021. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie ujawnienia tematów z matury 2021 z języka polskiego i matematyki. Jak poinformowali śledczy, wkrótce przesłuchane mają zostać osoby, które mogły być źródłem przecieku. Przypomnijmy, że na krótko przed maturą 2021 uczniowie zaczęli wyszukiwać określone frazy w wyszukiwarce Google związane z tematami, które pojawiły się w arkuszach. Szukane były hasła "Lalka i ambicja", które pojawiły się na maturze. W sieci opublikowano też zdjęcia z odpowiedziami z matematyki. CKE zgłosiła sprawę na policję, a ta do prokuratury. Czy matura 2021 zostanie powtórzona z powodu przecieków?

Matura 2021. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w zeszłym tygodniu (8 czerwca) postępowanie w sprawie przecieków na tegorocznych egzaminach maturalnych! Przypomnijmy, że w serwisach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z odpowiedziami z matematyki, a w wyszukiwarce Google wyszukiwano frazy "Lalka" i "ambicja", które były jednym z tematów rozprawki.

- Wszczęte zostało dochodzenie w sprawie o czyny polegające na ujawnieniu treści arkuszy egzaminacyjnych przeznaczonych do przeprowadzenia w dniu 4 maja 2021 r. egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym oraz w dniu 5 maja 2021 egzaminu maturalnego z matematyki na poziomie podstawowym - przekazała PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dodała, że za przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Przecieki na maturze 2021. Czy egzamin zostanie powtórzony?

Czy można mówić o przecieku i co to oznacza dla maturzystów? Czy matura 2021 zostanie powtórzona?! O podejrzeniu popełnienia przestępstwa prokuraturę i policję poinformowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Zawiadomienia dotyczyły informacji, które pojawiły się m.in. na stronie wykop.pl. Dochodzenie wszczęto po tym, jak przedstawiciel CKE złożył uzupełniające zeznania i złożył wniosek o ściganie osoby lub osób, mogących mieć związek z udostępnieniem arkuszy tegorocznego egzaminu maturalnego.

- Prokurator zlecił przeprowadzenie czynności dowodowych, m.in. przesłuchania świadków, zabezpieczenia dokumentacji. Przesłuchane zostaną m.in. osoby, które mogły być źródłem przecieku - podała prok. Skrzyniarz. Prokuratura zleciła czynności Komendzie Stołecznej Policji.

O podejrzeniu popełnienia przestępstwa informował PAP we wtorek 4 maja dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. - Na naszą skrzynkę mailową dostaliśmy kilka jednakowych informacji: skany z Google Trends, na których jest pokazane, że po godzinie 7:30 poszukiwana była fraza "ambicje" "Lalka", czyli słowa klucze z jednego z wypracowań - wyjaśnił dyrektor CKE.

- Na podstawie tej informacji trudno na razie powiedzieć, czy był przeciek, czy nie. Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji - zaznaczył.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapewnił, że sprawa ewentualnego przecieku maturalnego jest badana przez policję i że nie ma zagrożenia powtórzenia matury.

Wisłostrada się zapadła. Wielka dziura sparaliżowała Warszawę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki