Ponad tysiąc pięćset maturzystów z Warszawy zgromadziło się w Częstochowie, by na Jasnej Górze powierzyć swoje intencje Matce Bożej. Warszawski biskup pomocniczy Piotr Jarecki podkreślił, że ich obecność na pielgrzymce świadczy o dojrzałości oraz potrzebie budowania relacji z Bogiem mimo wszechobecnych pokus współczesnego świata.
Ks. Łukasz Przybylski, dyrektor wydziału duszpasterstwa dzieci i młodzieży archidiecezji warszawskiej, wskazał na istotę świadomego wyboru, jakiego dokonują młodzi, przyjeżdżając na Jasną Górę. – Ci, którzy tutaj są, wiedzą, po co przyjeżdżają – mówił, wyrażając wdzięczność za ich zaangażowanie w życie duchowe.
Uczestnictwo w pielgrzymce było także dla maturzystów okazją do refleksji nad przyszłością. Biskup Jarecki mówił o odpowiedzialności, jaką niesie za sobą wybór drogi życiowej i podkreślił, że dojrzałość polega na podejmowaniu decyzji zgodnych z wiarą i własnym sumieniem. – Przyjeżdżacie tutaj, aby prosić o błogosławieństwo w przygotowaniach do egzaminu. Jednak pomyślmy szerzej – dojrzałość to również zdolność do budowania trwałych relacji, w tym tej najważniejszej, z Bogiem – mówił.
Warszawscy maturzyści opowiadali, że wyjazd na Jasną Górę jest dla nich sposobem na wzmocnienie wiary i zdobycie wsparcia w trudnych chwilach. – Nie chcę być sama w przygotowaniach. Psychiczne przygotowanie do matury jest wyczerpujące, ale dzięki modlitwie czuję, że Opatrzność nad nami czuwa – mówiła Ola, uczennica jednego z warszawskich liceów. Jej kolega Janek przyznał, że czuje potrzebę modlitwy, aby uzyskać spokój ducha i wsparcie w wymagającym okresie przygotowań.
Źródło: Archidiecezja Warszawska