Do zdarzenia doszło we wtorek 30 marca. - Policjanci zostali zaalarmowani, że po rynku w centrum Stanisławowa jeździ dostawczy ford. Pilnie pojechali w to miejsce - zrelacjonował st. asp. Marcin Zagórski, rzecznik policji w Mińsku Mazowieckim. Kierowca daleko nie uciekł.
W trakcie wykonywania czynności policjanci zbadali 39-latka alkomatem. Wynik pokazał, że obywatel Ukrainy jest kompletnie pijany - Alkomat wykazał ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie kierowcy - komentują policjanci. Kierowca dostał mandat za jazdę niesprawnym autem, a gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
- Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów i dobrowolnie poddał się karze grzywny i świadczenia pieniężnego na fundusz pomocy pokrzywdzonym przestępstwem - poinformował st. asp. Marcin Zagórski. 39-latek nie wie kiedy stracił koło.