Przez ostatnie lata marszałek Struzik powtarzał jak mantrę, że janosikowe, czyli podatek na rzecz biedniejszych województw, łupi kasę Mazowsza. Kontrolerzy NIK to sprawdzili i wytknęli, że to zaledwie pół prawdy. Ich zdaniem budżet spustoszyły zbyt duże wydatki urzędu. Jako punkt krytyczny kontrolerzy wskazali 2013 rok.
- W związku z pogarszającą się koniunkturą gospodarczą zmniejszyły się dochody województwa, co przy braku odpowiedniej redukcji wydatków skutkowało przekroczeniem dopuszczalnego progu zadłużenia - czytamy w raporcie NIK.
Kontrolerzy wyrazili też obawę, że coraz trudniejsza sytuacja finansowa województwa spowoduje problemy z pozyskiwaniem funduszy unijnych na inwestycje do 2020 roku. By temu zapobiec, zalecili zarządowi Mazowsza przejrzenie wszystkich wydatków i ich ograniczenie. Tak, by były adekwatne do kwot zapisanych w budżecie.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail