Mazowsze. Sylwestrowa noc bez śmiertelnych wypadków. Nie brakowało pijanych kierowców i pożarów

Spokojny sylwester na mazowieckich drogach

Z danych, jakie w niedzielny poranek (1 stycznia) przekazała policja, wynika, że noc sylwestrowa przebiegła wyjątkowo spokojnie. "Noc sylwestrowa przebiegła bardzo spokojnie. Przez całą dobę, od rana w sobotę 31 grudnia aż do poranka w niedzielę 1 stycznia, nie odnotowaliśmy żadnych poważnych incydentów" - przekazała sierż. sztab. Gabriela Putyra z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.

"W całym garnizonie stołecznym miały miejsce dwa wypadki drogowe - jeden w Warszawie i jeden w Otwocku. Ranne zostały dwie osoby, na szczęście nikt nie zginął" - zaznaczyła. Dodała też, że policja zatrzymała w tym czasie 15 nietrzeźwych kierowców.

Co więcej, stołeczna policja w sylwestrową noc nie interweniowała w sprawie użycia materiałów pirotechnicznych, czyli fajerwerków.

Również spokojnie było na pozostałym terenie Mazowsza (poza Warszawą i okolicznymi powiatami). "Nie było poważnych wypadków drogowych, ani zdarzeń z fajerwerkami" - poinformowała mł. asp. Malwina Wlazło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

"Policja odnotowała dwa niegroźne wypadki, w Radomiu i w Białobrzegach. Nie było również poważnych zdarzeń z petardami. Zatrzymano 11 nietrzeźwych kierowców" – powiedziała policjantka.

Jak przekazał rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach mł. asp. Ewa Kozyra, w sylwestra ok. godz. 22 na parkingu przy sklepie kierujący peugeotem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie. Mężczyzna był trzeźwy. Został przewieziony do szpitala.

Z kolei w Radomiu o godz. 17:45 na ul. Białej doszło do zderzenia dwóch samochodów seta i mazdy. "19-letni kierujący seatem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 29-letniej kierującej mazdą. Na badania do szpitala zostało przewiezione roczne dziecko" - poinformował sierż. szt. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Sylwestrowe pożary na Mazowszu

Zdecydowanie więcej pracy w sylwestrową noc mieli strażacy. "Podczas nocy sylwestrowej powstało ok. 700 pożarów wywołanych przez fajerwerki - najwięcej na terenie województwa dolnośląskiego, śląskiego, wielkopolskiego oraz mazowieckiego" - poinformował w Nowy Rok rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski. Na Mazowszu fajerwerki spowodowały około 70 pożarów. "Pożary wywołane fajerwerkami to głównie pożary traw, tuj przy budynkach, śmietników przydomowych, altanek i wiat garażowych" - wyjaśnił bryg. Kierzkowski.