Młody sportowiec Rafał J. okazał się bezwzględnym mordercą
Rafał J. (23 l.) z Kowies (woj. mazowieckie) zapowiadał się na zdolnego i utalentowanego sportowca. Jako junior podnosił coraz to większe ciężary, zdobywając kolejne medale na zawodach sztangistów. Nie postawił jednak na rozwój kariery sportowej. Okazał się bezwzględnym mordercą, który z młotkiem w ręku odbierał kolejne ludzkie życia. W nocy z 11 na 12 listopada minionego roku w miejskim parku w Siedlcach znaleziono bestialsko pobitego księdza. Ojciec Adam Świerżewski (†35 l.) szedł prawdopodobnie do parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego, gdzie pełnił posługę. Lekarze przez kilkanaście godzin walczyli o jego życie. Bezskutecznie. Duchowny zmarł. Jak ustalili śledczy, zabójca zadał mu trzy uderzenia młotkiem w tył głowy.
Nie minęło nawet pół roku, a Rafał J. dopuścił się kolejnego morderstwa. 18 stycznia około godz. 22 mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego w rejonie ul. Ząbkowskiej zauważyły ciało kobiety. Była to Nadia Y. (†49 l.) z Ukrainy. Kobieta zginęła od 10 ciosów młotkiem w głowę, gdy szła do pracy w firmie sprzątającej.
Kolejne ofiary Rafała J.
Sokołowscy śledczy bez problemu ustalili, że sprawcą zabójstwa zarówno księdza, jak i Ukrainki był Rafał J. W maju Prokuratura Okręgowa w Siedlcach poinformowała, że zebrane dowody, między innymi ekspertyzy kryminalistyczne, dostarczyły wystarczających podstaw do przyjęcia, że zabójcą księdza i Ukrainki jest ta sama osoba.
Co więcej, światło dzienne ujrzały nowe fakty. Podczas prowadzonego postępowania śledczy ustalili bowiem, że Rafał J. 13 listopada 2021 roku, a więc dwa dni po śmierci księdza Adama w Siedlcach, usiłował zabić młotkiem przypadkiem napotkanego mężczyznę! Do ataku na mężczyznę doszło w Sokołowie Podlaskim. Ofiara bestii trafiła do szpitala.
Na tym jednak nie koniec. 17 stycznia, a więc dzień przed zabójstwem Nadii Y. w Sokołowie Podlaskim, Rafał J. chciał zabić młotkiem Marcina S.
Z kolei kiedy Rafał J. przebywał już w radomskim areszcie, 23 marca próbował zabić współosadzonego Dariusza B. (36 l.). Wówczas nie miał już młotka, ale zaatakował mężczyznę metalowym taboretem! Gdyby nie interwencja więźnia z celi doszłoby do kolejnego morderstwa.
Rafał J. usłyszał dwa zarzuty zabójstwa i trzy zarzuty usiłowania zabójstwa. - W sprawie tej uzyskano opinię biegłych psychiatrów i biegłego psychologa, z treści której wynika, że podejrzany miał w pełni zachowaną poczytalność w datach popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformowała prokurator Krystyna Gołąbek. - Podejrzany nie przyznał się do żadnego z zarzuconych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień - dodała.
Te mrożące krew w żyłach historie wydarzyły się naprawdę!
Posłuchaj NOWEGO SEZONU podcastu ZŁO i poznaj prawdę o najsłynniejszych seryjnych zabójcach świata!
Listen to "Wayne Williams - znikające dzieci z Atlanty [ ZŁO-Zbrodnia, Łowca, Ofiara]" on Spreaker.