Funkcjonariusze od kilku dni sprawdzali, czy właścicieli podpisali umowy z firmami na odbiór odpadów i ich utylizację. Jak się okazało w sześciu na 14 warsztatów takich umów nie było. Ponadto w jednej z firm piec był opalany zużytymi olejami samochodowymi. Właściciele którzy nie przestrzegali przepisów dostali po mandacie w wysokości 500 złotych. Ponadto muszą jak najszybciej podpisać umowy na wywóz odpadów. W przeciwnym razie będą otrzymywać kolejne mandaty.
Mechanicy z manadatami. Nalot strażników na warsztaty
2016-05-16
10:30
Nowe oddział straży miejskiej zajmujący się kontrolą środowiska na celownik wziął sobie warsztaty samochodowe.