Warszawa, Mokotów. Element zwrotnicy wystrzelił podczas jazdy. Uszkodził tramwaj i trafił w pasażera
Pasażer, który podróżował tramwajem przejeżdżającym przez skrzyżowanie Puławskiej z Goworka zapamięta ten dzień na długie tygodnie. W okolicach godziny 11 podwozie tramwaju zostało przebite przez metalową belkę. O szczegóły tego zdarzenia zapytaliśmy Tramwaje Warszawskie.
− Element obudowy grzałki rozjazdu uszkodził nasz tramwaj. Doszło do poważnego zaniedbania ze strony budimexu. Wykonawca zgodnie z obowiązującymi zasadami nie zgłosił prac na czynnej sieci tramwajowej. Wyjaśniamy szczegóły zdarzenia − powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Witold Urbanowicz, rzecznik prasowy TW.
Szczegóły zdarzenia ustala również sam wykonawca. Michał Wrzosek – rzecznik prasowy Budimexu − potwierdził, że "prace nie były zgłoszone". Jak zaznaczył, trzeba jednak sprawdzić, czy to miało wpływ na przebieg całego zdarzenia.
− Jeden z elementów zwrotnicy wystrzelił i przebił podłogę tramwaju. Ustalamy okoliczności i przyczynę. Jesteśmy w kontakcie z poszkodowanym. Wiemy, że jego obrażenia są powierzchowne, niezagrażające życiu lub zdrowiu − słyszymy.