- Było już po dwudziestej. Po ulicy Kasprzaka chodził mężczyzna, który wymachiwał rękoma i był zdenerwowany. Zauważyli go policjanci z wolskiej patrolówki i natychmiast podjęli interwencję. Okazało się, że agresywny mężczyzna wybił szybę w autobusie uprzednio wyrwanym młotkiem bezpieczeństwa i przez cały czas awanturował się. Został zatrzymany. Podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli przy nim ukryty woreczek foliowy z zawartością metamfetaminy. Mężczyzna posiadał przy sobie również cztery zapakowane hulajnogi - podaje Komenda Stołeczna Policji.
>>> Poszukiwani za kradzież portfela! Czy rozpoznajesz któregoś z nich?
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu ustalili, że hulajnogi zostały skradzione tego samego dnia, oraz że zatrzymany Mariusz Z. był wcześniej karany za podobne przestępstwo i odbył karę pięciu lat więzienia. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut zniszczenia mienia, kradzieży i posiadania substancji psychotropowych w warunkach recydywy.
Zobacz również: Najpierw wielkie nadzieje i głośny doping. Później - srogie rozczarowanie [AUDIO]
Zobacz To Wideo: