Tragiczne odkrycie na Bemowie. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć?
Pierwsze informacje dotyczącego tego makabrycznego odkrycia przekazał nam reporter „Super Expressu”, który pojawił się na miejscu. Według jego ustaleń miało dojść do nieszczęśliwego wypadku. – Żona odnalazła ciało swojego męża w mieszkaniu. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć. Pierwsza na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, później dopiero przyjechała policja. Stwierdzono zgon – przekazał reporter.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Morderstwo i gwałt w Parku Praskim. Prokuratura ujawnia wstrząsające szczegóły
Zgłoszenie potwierdził Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. – Zgłoszenie otrzymaliśmy od żony mężczyzny. Służby ratownicze, które przybyły na miejsce, stwierdziły zgon. Doszło do nieszczęśliwego wypadku. Okoliczności tej tragedii będą wyjaśniane – przekazał policjant.
Ciało pięknej blondynki gniło w garażu na Pradze
Makabryczne odkrycie na Pradze-Południe, mimo upływu lat nadal mrozi krew w żyłach.
W maju 2017 roku, w jednym z nieistniejących już garaży przy ul. Karczewskiej, znaleziono rozkładające się zwłoki kobiety. Na nogach miała charakterystyczne złote trzewiki. Czy trwające od lat śledztwo naprowadziło śledczych na sprawcę lub sprawców śmierci kobiety? Czy jej tożsamość po latach została odkryta? Prokuratura przekazała zaskakujące informacje.